Rano w czasie liturgii spotkalem Polakow... i pania Ewe z Gliwic, instalatorke z Centrum Projektowego Polimex Mostostal. Chcieli zabrac mnie na stopa do glownej drogi, ale kiedy sie zbieralem zakonnik zaprosil mnie na obiad. Pojechalem pozniej ze Szwajcarami, dzieki temu w drodze do glownej drogi przewodniczka pokazala kilka ciekawych miejsc.
http://maps.google.com/maps?q=39.388354,46.278144
Teraz sprobuje wrocic do zaplanowanej trasy.
-blog Marka w podróży
etap I: 20-31.05.2013r -przygotowanie merytoryczne
etap II: 1-15.06.2013r -opisywana podróż
etap III: 15-29.06.2013r -trekking na innym terenie (brak relacji)
poniedziałek, 3 czerwca 2013
Poranek i do poludnie dzien trzeci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz